Rano pojechałam do Kingi...
Wyszłam z jej psem (zmusiła mnie ;c)
Później poszłyśmy do Maka (NIE BYŁO SHAKE ;cccccc) i z buta na korty.
teraz piszę Aga c;
O 15 coś se pojechałam na Buksy bo Agata napisała że mam iść. Na Swojskiej wsiada Tymon, miał takie oczu jakby widział ducha xd. Jak byłam na kortach nie widziałam ich więc dzwoniła do Kingi. Potem się okazało że one tam siedziały. Ogólnie gadaliśmy na różne tematy. Z Tusią też se troche rozmawiałam, i jutro ciąg dalszy xd. Poszłyśmy do Lewka po chipsy ( dobrze że nikt nie kupił tymbarka ), wyrzarłyśmy z Kingą całe, a Mati cały czas " odejdź bo zasłaniasz mi ..."
ahahahaha. Siedziałyśmy chwile pod ich klatką potem na korty. Przyszłą Patka z Sandrą przywitałyśmy się. Tłumaczyłam dwie godliny tym idiotką średniowiecze. Kurwa, co każde zdanie śmiały się ze mnie. Że tron to do srania, i że srali do wiaderek. Na chuj im klasztor. Chcą rycerza na ośle, dojebane.
Film mi się urwał. Około 19 Kangurka nudy, ale potem w siatke grałyśmy. Nie gram więcej z Agatą xd. Iga gdzieś pobiegła i wszyscy za nią to my tak zdziwione, ale się dowiedziałam o co chodzi. Jakieś dwie mane powiedziały że ja i moja dupera wyglądamy jak siostry, zesrałam się ahahahaha. Przyszedł ten co mi się podobał od tygodnia. Boże, miałam takiego banana na ryju że szook c:. Gralyśmy troche w siatke , znowu. Potem gadałam z Nikolą i wiedziałam czemu smuta, ogólnie to ją przeprosiłam : ))).Agata mnie troche odprowadziłą, do furtki dzięki wiesz, i do domciu.
-- Aga nie napisała że przez jakieś 2 godziny mnie pocieszała ;c--